Wielkanoc all’italiana czyli Colomba pasquale
Całą rodziną jesteśmy smakoszami włoskich wypieków świątecznych 🙂 Na Boże Narodzenie wypatrujemy w marketach i sklepikach z zagraniczną żywnością wypiekanych specjalnie na ten czas babek drożdżowych: panettone i pandoro. Niestety w tym temacie nie ma u nas spójności… Osobiście wolę Panettone z rodzynkami i bakaliami, Daniel jednak uwielbia Pandoro, samo ciasto bez żadnych dodatków. Tak więc najlepiej, jak możemy kupić i jedno i drugie 🙂
Na Wielkanoc nie mamy już takich dylematów… jest jedno tradycyjne ciasto drożdżowe Colomba Pasquale!!! Przepyszna, aromatyczna babka włoska w kształcie gołębicy, puszysta w środku i chrupiąca na zewnątrz. W swej strukturze przypomina ona panettone jednak z przewagą skórki pomarańczowej i z chrupiącą migdałową glazurą na wierzchu.
Colomba powstała całkiem niedawno, bo w latach 30 XX wieku i została wprowadzona na rynek włoski przez firmę Motta, która już wcześniej zasłynęła z produkcji pandoro i panettone na Boże Narodzenie. Nie były to jednak dla firmy zadowalające zyski więc Dino Villani, ówczesny dyrektor do spraw reklamy i marketingu wpadł na genialny pomysł, by wykorzystać te same maszyny i składniki co do produkcji panettone również w okresie wielkanocnym, tyle że nadał ciastu symboliczną formę gołębicy. Włosi zareagowali bardzo entuzjastycznie na ten innowatorski produkt. W szybkim czasie Colomba rozprzestrzeniła się wśród włoskich konsumentów i stała się ciastem, którego nie może zabraknąć na wielkanocnym stole w żadnej włoskiej rodzinie.
Na taki sukces tego ciasta wpłynęła z pewnością dobra renoma jaką już cieszył się panettone, ale także głęboka symbolika samej formy gołębia. Ptak ten jest symbolem głęboko zakorzenionym w tradycji chrześcijańskiej.
Pojawia się zarówno w Starym jak i Nowym Testamencie, jest symbolem Ducha Świętego, nadziei i zbawienia. Poza religią, gołąb jest również powszechnie funkcjonującym w wielu krajach symbolem pokoju i dobrobytu.
Oczywiście, mimo iż pochodzenie Colomby jest powszechnie znane, to z czasem powstało wiele legend na ten temat. Jedna z nich nawiązuje do wydarzenia z VI w. kiedy to po oblężeniu Pawii król longobardów Alboino miał otrzymać w podarunku na znak pokoju słodki chleb w kształcie gołębia. Inna legenda z kolei nawiązuje do postaci św. Colombano, który podczas piątkowej wizyty na dworze królowej longobardów Teodolindy, odmówił spożycia dziczyzny i wszelkiego innego mięsiwa, a żeby uniknąć obrazy ze strony królowej siłą modlitwy przemienił wszystkie potrawy w białe chleby w formie gołębia 🙂
Hmm…legendy to jednak tylko legendy, mało prawdopodobne i trudne do zweryfikowania. Natomiast jedno jest pewne – każdy miłośnik Włoch powinien choć raz w życiu spróbować Colomby 😉 Jest to naprawdę pyszne ciasto. Nie trudźcie się jednak, by znaleźć ten smakołyk w bydgoskich sklepach…Zrobiliśmy „research” w wielu sklepach i marketach… i cóż, jak już coś mają, to jest to bożonarodzeniowy panettone a nie Colomba. Pozostaje więc zamówić przez internet lub upiec samemu 🙂 A ponieważ oryginalny przepis jest bardzo czasochłonny, zachęcam do obejrzenia poniższego filmiku – uproszczony, szybki i przyjemny sposób na Colombę….Buon appetito e Buona Pasqua a Tutti!!!
Che ne pensi? // Co o tym myślisz? :